"Rodzina Addamsów" Andrew Lippy w reż. Jacka Mikołajczyka, koprodukcja Teatru Syrena w Warszawie i Teatru Muzycznego w Poznaniu. Pisze Ola Salwa w tygodniku Wprost.
Gdyby sami Addamsowie mieli ocenić ten spektakl, powiedzieliby, że jest koszmarny lub upiorny. I byłby to oczywiście komplement, bo w świecie tej szalonej rodziny wszystkie znaczenia są odwrócone. Morticia (świetna Marta Wiejak, ucharakteryzowana na Justynę Steczkowską z okresu "Dziewczyny Szamana") cieszy się tylko z kwiatów, którym obcięto pąki. Gdy więc jej córka chce związać się z pogodnym chłopcem, matka protestuje. Konflikt wartości mrocznych Addamsów i świata zwyklaków to oś tego rewelacyjnego musicalu, wdzięcznie przetłumaczonego i okraszonego aktualnymi żartami. Charakterystyczny sztafaż nie zasłania ponadczasowej historii o konflikcie pokoleń. Świetne numery wokalno-taneczne rozbawią i oczarują największych ponuraków, nawet Morticię Addams.