Okazuje się, że Czechowa można grać tragicznie, ale można też potraktować jego twórczość komediowe W interpretacji Grzegorza L. Wiśniewskiego, "Płatonow" dramat o życiu nieudacznika nie wydaje się opowieścią pełną współczucia. Wręcz przeciwnie, im gorzej, tym śmieszniej. W ostrym świetle obnażono głupotę bohaterów. Cztery zakochane w Płatonowie kobiety nie zasługują na nic poza śmiechem. A Płatonow? Sam sobie winien. Na nikim nie pozostawiono suchej nitki.
Tytuł oryginalny
Śmieszno, czyli straszno
Źródło:
Materiał nadesłany
Elle nr 12
Data:
01.12.2000