"Mayday 2" w reż. Stefana Szaciłowskiego w Teatrze Polskim w Szczecinie. Pisze Ewa Podgajna w Gazecie Wyborczej - Szczecin.
Miarą sukcesu farsy jest zabawa publiczności. Na premierze "Mayday 2" widownia co chwilę wybuchała salwami śmiechu. Premiera angielskiej farsy "Mayday" w reżyserii Stefana Szaciłowskiego w Teatrze Polskim odbyła się ponad sześć lat temu. Zagrany niedawno po raz 300. spektakl cały czas cieszy się niezmiennym powodzeniem, idąc przy komplecie na widowni. Nic dziwnego, że Teatr Polski wziął teraz na warsztat sequel "Mayday", czyli "Mayday 2". Taksówkarz John Smith (w tej roli Adam Dzieciniak) oprócz dwu żon (w tych rolach Katarzyna Bieschke i Małgorzata Chryc-Filary) w dwu mieszkaniach ma teraz jeszcze dwójkę dorastających dzieci. Sytuacja staje się dramatyczna, kiedy syn Gavin (Sławomir Kołakowski) i córka Vicki (Dorota Chrulska) poznają się przez internet i odkrywają, że ich ojcowie tak samo się nazywają, mają tyle samo lat i uprawiają ten sam zawód. Młodzi umawiają się na randkę, do której ich ojciec próbuje za wszelką cenę nie dopuści