"Gąska" w reż. Grzegorza Chrapkiewicza z Teatru Capitol w Warszawie, gościnnie w Kielcach. Pisze ATA w Echu Dnia.
Akcja "Gąski" toczy się w łóżku i wokół niego. W roli głównej wystąpiła Katarzyna Figura. Kto wybrał się w sobotni wieczór do Kieleckiego Centrum Kultury na spektakl "Gąska" z Katarzyną Figurą i innymi gwiazdami nie żałował. Można było się pośmiać, zrelaksować, a także zastanowić nad życiem i swoimi wadami. Widzów wchodzących do sali witała okryta scena a na jej środku łóżko z rozrzuconą, różową pościelą. To w nim i wokół niego toczy się akcja "Gąski". Spektakl rozpoczął się nietypowo, ponieważ aktorzy wyłonili się z widowni. Katarzyna Figura zaskoczyła wyglądem, ponieważ ma ciemne włosy, ale temperamentu nie zmieniła. Krzyczała, płakała, prawie umierała i rzucała kolorowymi ciuszkami, a wszystko po to, żeby pokazać emocje towarzyszce wydarzeniom w małym rosyjskim miasteczku. "Gąska" to młoda nieopierzona aktorka - zagrała Maria Dejmek, która pojawia się w prowincjonalnym teatrze. Staje się konkurencją na scenie