- Myślę, że do końca życia nie będę wiedział tego o mężczyznach, co bym chciał wiedzieć. A jeszcze więcej chciałbym się dowiedzieć o kobietach - mówi TOMASZ OBARA, reżyser spektaklu "Wszystko o mężczyznach" w Teatrze Ludowym w Krakowie.
Tomasz Obara opowiada wszystko o mężczyznach. Realizuje Pan w Teatrze Ludowym sztukę "Wszystko o mężczyznach" Miro Gavrana - jak rozumiem, przez kilka tygodni prób dowiedział się Pan o nich całej prawdy? - Myślę, że do końca życia nie będę wiedział tego o mężczyznach, co bym chciał wiedzieć. A jeszcze więcej chciałbym się dowiedzieć o kobietach. To może powinien Pan obejrzeć sztukę "Wszystko o kobietach" w tymże teatrze i tego samego autora? - Widziałem trzy razy, to mój ulubiony spektakl, dziewczyny grają w nim fantastycznie. Prosiłem moich kolegów aktorów, by w naszym przedstawieniu byli co najmniej tak dobrzy jak one albo i jeszcze lepsi. Nasza realizacja nie ma nic wspólnego z dogłębną wiedzą o człowieku, bo jak wiadomo on jest niezgłębiony, nieobliczalny. A szczególnie to, co robią kobiety jest często tak nielogiczne i tak irracjonalne... Że z tego właśnie powodu robi Pan - jak widzę antyfeminista - przedstawienie o mężcz