"Iwona, księżniczka Burgunda" Witolda Gombrowicza w reż. Magdaleny Miklasz w Teatrze Nowym w Poznaniu. Pisze Marianna Kaźmierczak w Teatrze dla Was.
Premiera "Iwony, księżniczki Burgunda" pieczętuje rozpoczęcie nowego sezonu w Teatrze Nowym i stawia pytanie, czy nie będzie on zbyt zbliżony do poprzedniego. Magdalena Miklasz bierze na warsztat dramat Gombrowicza, historię rodziny królewskiej, do której zostaje nagle wrzucona osoba odmienna, niepasująca. Jest to próba (za Gombrowiczem) analizy tego, co z człowiekiem może zrobić jego własna "gęba". W abstrakcyjnym królestwie, które w spektaklu przypomina dom celebrytów, młody książę postanawia ożenić się z Iwoną - niemal niemą dziewczyną, niepasującą do etykiety. Zderzenie z odmiennością wywołuje we wszystkich bohaterach nietypowe reakcje. Reżyserka decyduje się na rozpoczęcie spektaklu od reality show, prezenter (Michał Kocurek) przedstawia znajdujące się na scenie postaci, opisuje, co się dzieje. Niepotrzebny zamęt wprowadza tu jednak ukazanie przekroju "elity" społeczeństwa (biskup, loża starszych panów, a nawet ciotki Iwony), bo