EN

27.09.1988 Wersja do druku

Śmierć, szaleństwo i nuda

Od strony wykonawczej "Eskurial" jest przedstawieniem sumiennie przygotowanym, cóż z tego, gdy jednocześnie solen­nie nudnym. Nie obchodzi nas ani los konającej królowej, ani śmierć błazna, ani szaleństwo króla, podobnie jak nie budzą współczucia smutne harce tru­py komediantów. Wszystko jest tu obok - obok życia, obok zainteresowań widowni, nawet obok tekstu Michela de Ghelderode. W autorskim zamyśle "Esku­rial" jest skondensowanym, kameralnym dramatem rozgry­wającym się między królem, a błaznem, którzy na moment za­mienią się rolami i wykrzyczą sobie w twarz dławiące ich ta­jemnice. Mnich mówi kilka kwestii, Kat ani słowa, jedynie na królewski rozkaz błazna dusi. Cała reszta, pierwsze trzy kwadranse przedstawienia, wzięte zostało z innych utwo­rów flamandzkiego dramaturga, co w programie zostało skwi­towane zwrotem: Układ tekstu - Andrzej Pawłowski. Osobiście uważam to za nad­użycie, jeżeli bowiem reżyser wie lepiej, co jak nale�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Śmierć, szaleństwo i nuda

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Ilustrowany nr 189

Autor:

Jerzy Panasewicz

Data:

27.09.1988

Realizacje repertuarowe