"Śmierć przyjeżdża w środę" Agaty Dudy-Gracz, koprodukcja Teatru im. Kochanowskiego oraz Opolskie Teatru Lalki i Aktora. Pisze Sabina Misakiewicz w portalu Dzielnice Magazine
Niepojęta jest wyobraźnia wizjonera. Zawiera w sobie tyle światów, że czasem trudno jest do nich wszystkich dotrzeć. Tak bywa w teatrze Agaty Dudy-Gracz. Jej najnowsza premiera w koprodukcji Opolskiego Teatru Lalki i Aktora im. Alojzego Smółki oraz Teatru Dramatycznego im. J. Kochanowskiego w Opolu pełna jest metafor, a świat z jej wyobraźni rządzi się swoimi prawami. Na premiery krakowskiej reżyserki czeka się z niecierpliwością. Tym razem zaprosiła swoich widzów do Opola. Spektakl "Śmierć przyjeżdża w środę" ma swój początek w Teatrze Lalki i Aktora. Siedzę w pierwszym rzędzie, trwa to zaledwie kilkanaście minut. Ale w tych kilkunastu minutach jest taki ładunek emocjonalny, że aż trudno się poderwać z fotela, by ruszyć na scenę Kochanowskiego. Aktorzy wyprowadzają za rękę widzów, tak samo jak ich wprowadzali na początku spektaklu. Idą śpiewając pieśń, która się zapętla i zapętla, a jej dźwięki są przeraźliwie smutne i pię