5 lipca 1943 roku zginął wybitny aktor Kazimierz Junosza-Stępowski. Stanął w obronie żony - konfidentki gestapo, na którą polski ruch oporu wydał wyrok śmierci.
Dwóch mężczyzn podeszło do ulicznego sprzedawcy, który handlował tytoniem przy ul. Poznańskiej w Warszawie: - Mały, masz angielskie papierosy? - zagadnął jeden z nich. - Angielskie papierosy są niezdrowe - odpowiedział bez namysłu 14-letni chłopak. Hasło się zgadzało, cel nadal przebywał w lokalu. Mężczyźni poprawili nieco za duże marynarki i szybkim krokiem weszli do bramy kamienicy przy ul. Poznańskiej 38. Byli egzekutorami wyznaczonymi przez Polskie Państwo Podziemne do likwidacji Jadwigi Stępowskiej, groźnej konfidentki gestapo i jednocześnie żony jednego z najsłynniejszych polskich aktorów teatralnych i filmowych. Junoszowie mieszkali na piątym piętrze nowoczesnej, eklektycznej kamienicy w centrum Warszawy. Mężczyźni stanęli przed drzwiami mieszkania ozdobionymi mosiężną tabliczką z napisem "Kazimierz Junosza-Stępowski, artysta dramatyczny" i wyciągnęli pistolety. Załadowali je, odbezpieczyli i ponownie schowali do kieszeni marynarek. St