EN

1.12.2010 Wersja do druku

Śmierć człowieka nikogo nie porusza

"Wizyta starszej pani" w reż Magdaleny Piekorz w Teatrze Śląskim w Katowicach. Pisze Łukasz Kałębasiak w Gazecie Wyborczej - Katowice.

Oczekiwania wobec "Wizyty starszej pani" w reżyserii Magdaleny Piekorz i z Anną Polony były ogromne. Może dlatego wielu widzów opuszczało Teatr Śląski z poczuciem niedosytu, jeśli nie rozczarowania. Było trochę tak jak w dramacie, który ponad pół wieku temu napisał Friedrich Duerrenmatt: przyjazd starszej dystyngowanej pani (w tym przypadku wybitnej aktorki Anny Polony) wywołał w mieście poruszenie. O ile mieszkańcy Guellen, gdzie dzieje się akcja "Wizyty...", liczyli na przypływ gotówki, my mieliśmy nadzieję na przypływ teatralnych wrażeń. Tym bardziej prawdopodobny, że za reżyserię zabrała się Magdalena Piekorz. Dobra dokumentalistka i świetna reżyserka filmowa ostatnio coraz częściej pracuje w teatrach. I to nie w byle jakich: w Teatrze Studio w Warszawie, Teatrze im. Słowackiego czy Polskim w Bielsku-Białej. Wystarczy argumentów, by liczyć, że "Wizyta..." będzie przebojem. Od razu wyjaśnię: to nie jest zły spektakl. On nie jest po pr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Śmierć człowieka nikogo nie porusza

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Katowice nr 280 online

Autor:

Łukasz Kałębasiak

Data:

01.12.2010

Realizacje repertuarowe