Wydawałoby się, że kabaret Olgi Lipińskiej może istnieć tylko na małym ekranie, tylko z jego gwiazdami: Kobuszewskim, Fronczewskim czy Panem Tureckim-Gajosem, no i oczywiście gagami możliwymi do uzyskania przy pomocy techniki telewizyjnej. Nic podobnego! Ostatnia premiera w warszawskim Teatrze Komedia - "Śmiechowisko" wyreżyserowane przez Lipińską, nie jest niczym innym jak jej kabaretem przeniesionym na scenę teatralną, tyle że w niemal zupełnie nowej obsadzie. Z dawnego kabaretu został Janusz Rewiński - dyrektor teatru, ale nikt nie ośmiela się już nazywać go poufale Miśkiem, nawet Iwona Biernacka i Izabella Olejnik - nierozłączny duet w telewizyjnym programie Lipińskiej. Zostało też trochę znanych z kabaretu piosenek i pomysłów, melodii wplecionych w nowe teksty, jak zwykle u Lipińskiej trącające o aktualne sprawy, jak zwykle zabawne i świetne aktorsko. Bo zespół sprawdził się znakomicie, dowodząc raz jeszcze, jak wiele zależy od reżysera i
Źródło:
Materiał nadesłany
"Perspektywy" nr 3