"Dajcie mi tenora!" w Gliwickim Teatrze Muzycznym. Pisze Marcin Mońka w Gazecie Wyborczej - Katowice.
"Dzięki spektaklowi Dajcie mi tenora w Gliwickim Teatrze Muzycznym, zobaczyliśmy, że ta scena potrafi nas jednak zaskoczyć. Dajcie mi tenora! to utwór bardziej w duchu teatru dramatycznego, niż typowej sceny muzycznej. Wprawdzie opowiada o przygotowaniach do spektaklu operowego, w którym tytułową rolę Otella ma zaśpiewać słynny włoski tenor. Jednak wbrew pozorom nie umiejętności wokalne, a aktorskie wykonawców są tutaj ważniejsze. Wartka akcja, z mnóstwem zaskakujących zwrotów, niecodziennych skojarzeń budują dynamizm przedstawienia. Całość rozgrywa się właściwie w jednej przestrzeni: apartamencie hotelowym. Przez ponad dwie godziny pojawiają się w nim m.in: włoski tenor - hulaka i kobieciarz, safandułowaty dyrektor opery i jego prawa ręka, czyli człowiek od wszystkiego. Od pierwszych widz jest przekonany, że w takim świecie wszystko może się zdarzyć. Zabawne perypetie przydarzają się bohaterom z taką częstotliwością, że spekta