"Kogut w rosole" w reż. Marka Gierszała w Teatrze Polskim w Szczecinie. Pisze Bogdan Twardochleb w Kurierze Szczecińskim.
Najnowszy spektakl Teatru Polskiego "Kogut w rosole" długo nie zejdzie ze sceny. Od dwóch lat grany jest w Krakowskim Teatrze Scena STU, a bodaj od roku w Chorzowie i Zabrzu. Aktorzy są inni, lecz główni realizatorzy ci sami. Wszędzie jest to frekwencyjny sukces. I tak będzie, drogi Teatrze Polski, w Szczecinie. Fabuła jest znana: bezrobotni faceci szukają możliwości zarobku, wydźwignięcia się z beznadziei i frustracji. Zakładają grupę striptizerką o nazwie "Dzikie buhaje", przygotowują program i odnoszą sukces, co najważniejsze - w oczach swoich żon, kolegów, przyjaciół (i nieprzyjaciół). Oczywiście, nie przychodzi to łatwo. Muszą pokonać własne kompleksy, ułomności, choroby, lęk, wstyd. Zwyciężają dzięki temu, że łączy ich determinacja i przyjaźń. Autorem sztuki jest słoweński pisarz Samuel Jokic, z wykształcenia nauczyciel nauczania początkowego, z pasji artysta uliczny. Mieszka we Francji, a komedia "Kogut w rosole" jest bodaj najpop