Piszę te słowa bezpośrednio po powrocie z XXIV. Poznańskiej Wiosny Muzycznej, festiwalu muzyki współczesnej, stanowiącego cenne uzupełnienie "Warszawskich Jesieni". Wyznam jednak, że głównym celem mojej wyprawy była zapowiedziana prapremiera światowa opery kameralnej "Ślepcy" Jana Astriaba i Lecha Terpiłowskiego. Z muzyką Astriaba zetknąłem się bliżej po raz pierwszy we wrześniu 1983, będąc członkiem jury "Orfeusza", nagrody krytyków muzycznych SPAM za najciekawsze wydarzenie artystyczne "Warszawskiej Jesieni". Poznański kompozytor przedstawił wówczas swój "Koncert na skrzypce i orkiestrę". Utwór ten, wykonany przez Krzysztofa Jakowicza i Orkiestrę Filharmonii Sofijskiej pod batutą Konstantina Iliewa, stał się jednym z pretendentów do nagrody. Z tym większym zaciekawieniem oczekiwałem prapremiery "Ślepców". Poznański Teatr Wielki należy do najwybitniejszych w kraju, a dzieło Astriaba i Terpiłowskiego powstało na jego zamówienie.
Tytuł oryginalny
Ślepcy w Poznaniu
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 5