Przechodzimy obojętnie potrącamy się - mijamy się i każdy umiera w samotności i nikt nikogo nie widzi i pytamy o praktyczny sens naszej egzystencji WŁAŚCIWIE te słowa śpiewane przez chór w rytm przejmującej muzyki Jana Astriaba oddają istotę najnowszej inscenizacji "Ślepców", jakiej dokonał w poznańskim Teatrze Wielkim Lech Terpiłowski. Lech Terpiłowski realizujący konsekwentnie swą ideę "teatru muzykalnego", po jeleniogórskich doświadczeniach z dramatem Maeterlincka, tym razem przygotował na poznańskiej scenie współczesną operę kameralną Jana Astriaba skomponowaną w/g. dramatu M. Maetertincka "Ślepcy". Od strony muzycznej jest to utwór interesujący brzmieniowo, składający się z warstwy muzycznej związanej z tekstem literackim, pięciu chorałów pełniących funkcję muzycznych łączników i stanowiących jakby bazę zasadniczych idei dramatu oraz z pięciu tańców pantomimicznych symbolizujących zagrożenie, b
Tytuł oryginalny
Ślepcy acz wzrokiem obdarzeni
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Powszechne nr 86