To ostatnia okazja, by jeszcze w tym sezonie zobaczyć "Młodego Frankensteina" w Teatrze Rozrywki i inne interesujące produkcje.
Śpiew, taniec i dobra zabawa Piątek-niedziela, godz. 19 i 17, Chorzów, Teatr Rozrywki, ul. Konopnickiej 1 W ten weekend nadarzy się ostatnia w sezonie okazja, by zobaczyć najnowszy musical zrealizowany w Teatrze Rozrywki w Chorzowie. To oczywiście znakomity "Młody Frankenstein" [na zdjęciu] Mela Brooksa i Thomasa Meehana w reżyserii Jacka Bończyka. Bez wątpienia jest to jeden z najlepszych musicali, jakie powstały na tej scenie w ostatnich latach, ponieważ zawiera wszystkie elementy widowiskowego, rozrywkowego show dla całych rodzin, począwszy od przekładu libretta przez Grzegorza Wasowskiego, przez melodyjne aranżacje piosenek, olśniewającą scenografię i świetną choreografię, po znakomite aktorstwo zespołowe. Aczkolwiek pod względem dramatycznym prym wiedzie tu Artur Święs w tytułowej roli, a wokalnym - Wioletta Białk, której fantastyczny głos jeszcze długo po zakończeniu spektaklu rozbrzmiewa w naszych uszach. Jest zabawnie, lekko i z dystansem.