EN

10.02.2010 Wersja do druku

Śląsk. Chude czasy dla kultury

Nastały chude czasy dla śląskich teatrów i muzeów. W budżecie województwa brakuje dla nich pieniędzy. - Czasami żartuję, że mógłbym zatrudnić tylko dozorców do pilnowania budynku - mówi jeden z dyrektorów.

O tym, że pieniędzy będzie mniej, szefowie teatrów czy muzeów utrzymywanych z budżetu urzędu marszałkowskiego słyszeli już pod koniec 2009 r. Na początku tego roku ich obawy potwierdziły się. Każda placówka musi sobie poradzić z dotacją średnio o 10 proc. mniejszą niż rok wcześniej. Dla wielu instytucji to katastrofa. Już teraz zapowiadają mniej wystaw i premier. W bardzo trudnej sytuacji jest Muzeum Górnośląskie w Bytomiu. - Straciliśmy prawie 500 tys. zł. Odliczając koszty stałe - pensje czy koszty utrzymywania budynków - na działalność zostaje nam co najwyżej 200 tys. zł - żali się dyrektor Mieczysław Dobkowski. (...) Cięcia dotknęły też Muzeum Śląskie. Niezagrożona jest na szczęście budowa nowego gmachu, dlatego dyrektor Leszek Jodliński nie daje sobie prawa do narzekań. - Choć cięcia są duże. W stosunku do budżetu na 2009 rok mamy 335 tys. zł mniej. To trzy czwarte budżetu na zakupy nowych eksponatów - mówi. Za

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nastały chude czasy dla śląskich teatrów i muzeów

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Katowice nr 34

Autor:

Łukasz Kałębasiak

Data:

10.02.2010

Wątki tematyczne