Ze spektaklem "Osadzeni. Młyńska 1" w ramach projektu Teatr Polska odwiedziliśmy miejscowości, w których znajdują się więzienia i zamknięte ośrodki socjoterapii dla dzieci i młodzieży: Jarocin, Wronki, Szamotuły, Sztum, Śrem i Wągrowiec. Po przedstawieniach odbywały się rozmowy, a następnie dwudniowe warsztaty, także pomyślane jako zajęcia wspólne dla grup więźniów i ludzi spoza murów - wspomina Ewa Wójciak, dyrektor Teatru Ósmego Dnia w Poznaniu.
Zgodnie z naszym założeniem publiczność była mieszana: na widowni zasiedli mieszkańcy miasteczek, osadzeni, którzy dostali przepustki na spektakl i młodzież z ośrodków wychowawczych. Po przedstawieniach odbywały się rozmowy, a następnie dwudniowe warsztaty, także pomyślane jako zajęcia wspólne dla grup więźniów i ludzi spoza murów. Osadzeni okazali się świetną publicznością - skupieni, uważni, czujni. Myślę, że nieufni wobec każdego fałszywego tonu, w miarę wsłuchiwania się w opowieści na scenie nabierali zaufania, a my-aktorzy wiarygodności. To były ważne momenty - nawiązanie prawdziwego kontaktu, mocna relacja, przepływ emocji, nasze niepowtarzalne uczucie, że to ma sens. Że miała sens nasza praca, bo jest dla kogoś ważna, może coś zmienić w czyimś życiu, dodać trochę pewności ludziom wykluczonym, wycofanym, antybohaterom. Wierzę, że to przedstawienie może pomóc w przełamywaniu stereotypów. Więźniowie przychodzili na sp