Adam Ferency nie narzeka, że w filmie gra czarne charaktery. Jego żywiołem jest teatr.
Każde jego pojawienie się na scenie czy na ekranie nie pozostawia widza obojętnym. Adam Ferency przykuwa uwagę, czy to grając cynicznego gangstera, jak w komedii "Fuks" lub serialu "Ekstradycja", ubeka w "Przesłuchaniu", czy pisarza Witolda w "Pornografii". W tym aktorze jest jakaś tajemnica, bo i on sam bywa bardzo tajemniczy. W najbliższą sobotę będzie go można spotkać podczas II Pikniku Gombrowiczowskiego, organizowanego w dobrach tej rodziny koło Ostrowca Świętokrzyskiego. Adam Ferency nie bywa i nie pokazuje się. Wiadomo, że ma żonę i dzieci, ale nie zamierza zdradzać na ten temat żadnych szczegółów. - Zbyt lubię swój dom i rodzinę, aby o tym mówić publicznie - wyjaśnił kiedyś. Do środowiskowej legendy przeszła natomiast obecność Adama Frerencego na festiwalu w Locarno. Do Szwajcarii pojechał z filmem "Dziecinne pytania", w którym grał główną rolę. W tamtejszym "Grand Hotelu" uznano go za polskiego milionera. - Znajomi przywieźli mi t