"Wiktoria i jej huzar" w reż. Ireneusza Pietrasa z Teatru Muzycznego w Łodzi na Europejskim Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy. Pisze PG w Dzienniku Polskim.
Środowy wieczór na Europejskim Festiwalu im. Jana Kiepury znowu należał do łódzkiego Teatru Muzycznego, który w Pijalni Głównej wystawił operetkę "Wiktoria i jej huzar" Paula Abrahama. Dzień wcześniej ten sam zespół wystąpił z musicalem "Zorba", a w przyszły piątek przedstawi "Barona cygańskiego" Johanna Straussa. Paul Abraham (1892-1960) to ostatni z plejady wielkich twórców wiedeńskiej operetki. "Wiktoria i jej huzar", melodramatyczna historia miłości Stefana Koltaya i pięknej Wiktorii, wciąż wzrusza widzów. Dlatego wystawiana jest na całym świecie. W roku 1998 w Łodzi sztukę wyreżyserowała Bogusława Czosnowska. Do tej właśnie inscenizacji nawiązał Ireneusz Pietras, który specjalnie na festiwal przygotował nową wersję. Choreografia to dzieło Henryka Rutkowskiego, a scenografia - Józefa Napiórkowskiego. Orkiestrą dyrygował Lesław Sałacki, który po kilku latach nieobecności powrócił do Krynicy. Tytułowe role świetnie zagr