Pół roku zajęło marszałkowi województwa odwołanie Wojciecha Skupieńskiego ze stanowiska dyrektora naczelnego Teatru Wielkiego. Doszło do niego dopiero 18 czerwca. Śródmiejska prokuratura bada niegospodarność w operze.
Przypomnijmy. Jesienią ubiegłego roku w teatrze przeprowadzono kontrolę. Wykazała ona naruszenie zasad oszczędności i gospodarności. Najwięcej uchybień odkryto w projekcie "Rewitalizacja i remont budynku Teatru Wielkiego w Łodzi", realizowanym za fundusze unijne w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego na lata 2004-06. Wykonanie dokumentacji projektowej i budowlano-wykonawczej powierzono pewnej firmie, ale umowę rozwiązano. Następnie wybrano inną, droższą o 350 tys. zł. Zastrzeżenia wzbudził także sposób przyznawania nagród pracownikom i samej dyrekcji. Nagradzanie szefów motywowano sformułowaniem: "Prawidłowe wywiązywanie się ze swoich obowiązków i dbanie o dobrą kondycję finansową Teatru Wielkiego w Łodzi oraz realizację zadań merytorycznych, jak również zgodnie z planem realizowanie zadań statutowych". Według komisji kontrolnej właściwe wykonywanie obowiązków nie może być uzasadnieniem do nagród. Jak wyl