Czym tegoroczna wystawa lalek teatralnych będzie różniła się od poprzednich edycji? Choćby tym, że zobaczymy na niej nie tylko lalki z Teatru Lalek i Aktora "Pinokio" w Łodzi, ale także z Teatru im. Hansa Christiana Andersena w Lublinie oraz dwóch warszawskich teatrów - "Guliwera" i "Lalki".
Odwiedzający wystawę będą mogli samodzielnie zrobić lalkę teatralną w specjalnej "Twórczej piaskownicy" lub w teatralnym foyer kupić lalkę zrobioną przez profesjonalistów. Lubelski teatr pokazuje lalki ze spektaklu "Pieśń o Rolandzie" w scenografii Łukasza Głowackiego, który sam wykonał wszystkie lalki, zbierając materiały na złomowisku. Dwa warszawskie teatry pokazują lalki do "Bajki o księciu Pipo i księżniczce Popi" oraz "Ale jajo", spektaklu wyreżyserowanego przez Konrada Dworakowskiego, dyrektora "Pinokia", w teatrze "Lalka". - "Pinokio" zaprezentuje lalki historyczne, które budują nie tylko historię naszego teatru, ale historię teatru lalek w ogóle - opowiada Dworakowski. - Mamy na przykłąd monograficzną salę Rajmunda Strzeleckiego, wybitnego mistrza scenografii. Na wystawie pokazane są lalki Strzeleckiego z "Don Kichota", który powstał w "Pinokiu" w 1994 roku. Teatr tradycyjnie pokazuje także bohaterów ze swojej ostatniej premiery