Gwiazdą trzeciej łódzkiej, a ósmej w ogóle edycji Festiwalu Transatlantyk, będzie jedna z najbardziej uznanych współczesnych autorek piosenek - Diane Warren.
Druga łódzka, a siódma w ogóle, edycja Festiwalu Transatlantyk zakończyła się sukcesem.To między innymi zasługa gwiazdy, która przyjechała do Łodzi. Podsumowując festiwal pisałem: "Piątek, godz. 16 przed Teatrem tłum ludzi. Czekają na Edwarda Nortona. Liczą na autograf, może nawet wspólne zdjęcie. Nie mogą iść za nim, bo nie udało im się zdobyć biletu. Te rozeszły się w minutę. Chętnych było kilkanaście tysięcy osób. Wewnątrz teatru pełna sala. Artysta odpowiada na pytania. Nie ma tematów tabu. Ten obrazek najlepiej pokazuje, czego łodzianie oczekują od festiwalu takiego jak Transatlantyk, imprezy z iście hollywoodzkim rozmachem". Muzyka zamiast filmu Jan A.P. Kaczmarek i jego zespół doskonale zdają sobie z tego sprawę. Dlatego dołożyli starań, żeby i w tym roku mieć mocne nazwisko. Zamiast świata filmu skupili się na bliższej Kaczmarkowi muzyce. Po Edwardzie Nortonie Łódź odwiedzi Diane Warren, jedna z najbardziej uznany