- Łódź Czterech Kultur stoi w dokach gotowa do wypłynięcia - zapowiada Bogdan Tosza, dyrektor festiwalu utworzonego w miejsce Festiwalu Dialogu Czterech Kultur. Wodowanie we wtorek w galerii Willa, powrót do portu - w sobotnią noc.
- Nie będę ponownie przypominał, że mieliśmy niewiele czasu na przygotowanie festiwalu. Cieszę się, że w krótkim czasie udało nam się przygotować tak dobry program. Całkowicie się pod nim podpisuję - mówił na wczorajszej konferencji prasowej Tosza, reżyser teatralny i publicysta. Dyrektorem Miasta Dialogu, instytucji organizującej festiwal poświęcony multikulturowej historii Łodzi, został w maju po odwołaniu Katarzyny Knychalskiej, córki pomysłodawcy festiwalu Witolda Knychalskiego. Władze miasta zmieniły także nazwę festiwalu. - Nie chcemy prowadzić sporu o nazwę festiwalu z jego byłymi organizatorami - tłumaczyła wiceprezydent Wiesława Zewald. Hasło pierwszej edycji Łodzi Czterech Kultur to "Powroty". Organizatorzy chcą "przywrócić pamięć o barwnej historii Łodzi". Tłumaczą też, że wracają do pierwotnej idei Witolda Knychalskiego: zestawiania ze sobą wydarzeń łódzkich i niełódzkich, które dzięki temu wchodzą ze sobą w dial