Już we wrześniu zapobiegliwi pytali w teatrach i Filharmonii, czy planuje się tam programy sylwestrowe. Decyzje o spędzeniu ostatniego wieczoru starego roku w kinie zapadają zwykle w ostatniej chwili. Natychmiast po świętach zaczyna się fala nerwowych poszukiwań atrakcji na sylwestra.
W Teatrze Wielkim praktycznie bez reklamy zniknęły bilety (70 -120 zł) na wieczór, który przygotowuje Giorgio Madia. Znakomity choreograf i reżyser doskonale zapisał się w pamięci widowni realizacjami "Śpiącej królewny", "Kopciuszka", "Dziadka do orzechów", "Jeziora łabędziego" oraz "Opowieści Hoffmanna". Teraz firmuje galowy wieczór, na który złożą się cytaty z jego inscenizacji, a także fragmenty wielu oper, operetek i musicali - kompozycje m.in. Bizeta, Mozarta, Verdiego, Bernsteina, Leighta, Straussa. Wystąpi chór, balet, orkiestra i soliści Teatru Wielkiego: Monika Cichocka, Patrycja Krzeszowska, Agnieszka Makówka, Dorota Wójcik, Andrzej Kostrzewski, Zenon Kowalski, Krzysztof Marciniak, Borys Ławreniw, Przemysław Rezner, Grzegorz Szostak. Dyryguje Tadeusz Kozłowski. Koncert będzie powtórzony 2 stycznia (godz. 18.30). "Pod niebem stolic świata" to sylwestrowe zaproszenie do Filharmonii (100 -140 zł). Wystąpią: Jolanta Bobras, Danuta Dudzińsk