Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi od soboty jest dumnym posiadaczem Złotego Medalu Zasłużony Kulturze Gloria Artis. Zaszczytne wyróżnienie przyznał łódzkiej scenie, z okazji jubileuszu 120-lecia, minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski. Który jednak na uroczystość, którą nawet objął patronatem, nie przyjechał.
Co więcej, minister nie tylko nie pojawił się na jubileuszu jednej z najważniejszych krajowych scen teatralnych (akurat pojechał do Niemiec), ale miast przysłać kogoś z wiceministrów, zaproponował dyrektora Departamentu Narodowych Instytucji Kultury. Z całym szacunkiem dla pana dyrektora, ale taki jubileusz, takiego teatru - w którym, jak to podkreślano, niemal każdy wielki artysta polskiego teatru miał swój choć epizod - wymagał uznania w postaci wyższej rangi urzędnika. No, chyba, że pan dyrektor Departamentu Narodowych Instytucji Kultury miałby za zadanie ogłosić w Łodzi, że Teatr im. Jaracza zarządzeniem pana ministra staje się sceną narodową, na co niewątpliwie łódzki teatr zasługuje. Tego pan dyrektor nie ogłosił, wręczał za to medale. Poza teatrem, wyróżniono także jego dyrektorów - naczelnego, Wojciecha Nowickiego i artystycznego, Waldemara Zawodzińskiego- którzy sprawują te funkcje od 1992 roku. Obaj dostali Srebrne Medale Zas�