Teatr Muzyczny w Łodzi po dziesięciu latach oczekiwań w połowie ubiegłego roku rozpoczął remont. Prace idą w szybkim tempie, nawet wyprzedzają harmonogram.
eden z największych hitów musicalowych granych przez łódzki Teatr Muzyczny - "Skrzypek na dachu" dziś nie znalazłby w teatrze swojego miejsca. Nad sceną Muzycznego w tej chwili dachu nie ma. - To dlatego, że sprzyja pogoda i nie trzeba zatrzymywać robót - tłumaczy Marian Błaszczyk, dyrektor ds. inwestycji Teatru Muzycznego. -Budową ogarnięte jest 80 proc. powierzchni teatru. Obecnie powiększana jest scena: nadbudowywane okno sceniczne, podnoszona sznurownia. Poszerzony zostanie orkiestron, trwa dobudowa prawej kieszeń sceny. Wymieniane są węzły energetyczne, budowane zaplecze teatru od strony południowo-zachodniej. Remont i przebudowę Teatru Muzycznego umożliwiają oczywiście pieniądze oraz... przylegająca do teatru działka ciągnąca się w kierunku ul. Pomorskiej, która została wykupiona przez miasto. To dzięki niej teatr mógł powiększyć budynek. Plany remontowe teatru i ich kosztorysy zmieniały się przez lata wielokrotnie. Wielu zwolennik