Opowieść o teatrze wielkich "ojców" i buntujących się przeciw nim "synów" rozpoczęła szósty dzień festiwalu Łódź Czterech Kultury.
Jak realizował w Łodzi swą wizję "teatru czasu" Leon Schiller i jakie było znaczenie dokonań jednego z jego wielkich uczniów, Kazimierza Dejmka, "zbuntowanego inicjatora estetyki realizmu socjalistycznego", ale też interpretatora wielkiej narodowej klasyki - o tym można było dowiedzieć się z wykładu prof. Małgorzaty Leyko. Dokonania "ojców" zestawiła ona z poczynaniami twórców młodszych z pokolenia tzw. "ojcobójców": Jarosława Tumidajskiego, Remigiusza Brzyka (ich realizacje także mogliśmy oglądać w Łodzi). Dzień przyniósł też spotkanie "W poszukiwaniu Czechowa", w którym gośćmi Bogdana Toszy byli specjalistka od teatru rosyjskiego Katarzyna Osińska i asystentka dyrektora Teatru im. Stanisławskiego w Moskwie, Kristina Matwijenko. Kolejna odsłona przeglądu filmów "Max i Marcel Ophuls" przyniosła pierwszą część dokumentu "Reporterzy wojenni". Część druga będzie pokazana dziś o godz.17. Również wczoraj w "podziemnej katedrze" na Stokac