Ponad dwa tysiące kostiumów, w których aktorzy czarowali na scenach, można było kupić podczas minionego weekendu.
W Teatrze Muzycznym wyprzedaż [na zdjęciu] odbyła się w piątek i sobotę. Do kupienia było 1,3 tys. kostiumów. Większość sprzedano pierwszego dnia. Przyszło wtedy ponad 600 osób. W sobotę zjawiło się ich jeszcze więcej. Wczoraj wietrzenie magazynów zorganizował Teatr Wielki, który wystawił 700 kreacji. Zastanawiałam się nad przebraniem karnawałowym. Nic nie przychodziło mi do głowy. Dlatego ucieszyłam się, gdy dowiedziałam się o wyprzedaży w teatrach - powiedziała Małgorzata Chmiel, zdejmując z wieszaka suknię z "Księżniczki czardasza". - Jeśli tylko będzie na mnie pasowała, na pewno ją kupię - dodała, wpadając w wir szukania stroju. W Teatrze Muzycznym ostatnia taka wyprzedaż miała miejsce aż osiem lat temu. Dlatego chętnych na teatralne stroje było tak wielu. Zakręcone kolejki ustawiały się od wejścia aż do schodów, prowadzących do magazynu z kostiumami. - Było tak ciasno, że przeciśnięcie się między ludźmi było bardzo