Najnowsza łódzka scena - Teatr Mały w Manufakturze (ul. Drewnowska 58) zamierza grać przez całe lato.
Dziś można zobaczyć w nim "Morderstwo w hotelu" w reżyserii Mariusza Pilawskiego i "Piosenki z pianką", czyli urocze świntuszenia Georga Brasensa, w reżyserii Piotra Bogusława Jędrzejczaka. W poniedziałek na scenie Małego zagości spektakl muzyczny Festiwalu Flamenco "Fiesta del Toro, czyli bycza sprawa" - zabawne i pełne energii przedstawienie oparte na piosenkach polskich i hiszpańskich artystów, nawiązujących do kultury latynoskiej. Okaże się, że takie utwory pisał nawet Wojciech Młynarski i łódzki duet: Janusz Słowikowski i Piotr Hertel.