Teatr Jaracza walczy o nagrody ze scenami z całej Polski.
W tym miesiącu łódzcy aktorzy prezentują się na trzech festiwalach; jeden mają już za sobą. W piątek ruszył IV Festiwal Prapremier w Bydgoszczy. Przez sześć dni festiwalowa publiczność na deskach Teatru Polskiego wraz z jurorami (Hanna Baltyn, "Foyer", Janusz Majcherek, redaktor naczelny miesięcznika "Teatr", Jan Ciechowicz, historyk teatru i Tadeusz Nyczek, krytyk) - obejrzy dziesięć przedstawień konkursowych przygotowanych przez teatry z Torunia, Poznania, Wrocławia, Legnicy, Katowic, Krakowa i Gdańska. Łódzki "Jaracz" pokazał w Bydgoszczy "Blask życia" Rebekki Gilman w reżyserii Mariusza Grzegorzka. W środę okaże się, czy spektakl zdobył jakąś nagrodę. Przypomnijmy, że grający główne role - Małgorzata Buczkowska i Ireneusz Czop - dostali na koniec ubiegłego sezonu od łódzkich recenzentów teatralnych Złote Maski. - Udziału w festiwalach nie traktujemy jak sportowej rywalizacji - tłumaczy Czop. - Występujemy w nowym miejscu dla festiwa