- Sytuacja Specjalnej Strefy Sztuki jest trudna, ale nie beznadziejna - ocenia Iwona Radziszewska, szefowa Centrum Informacyjnego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W Łodzi spotkał się zespół odpowiedzialny za odbiór dokumentacji od niemieckich architektów. - Mamy plan działania - mówi wiceprezydent Łodzi, Łukasz Magin.
Pod koniec kwietnia prezydent Magin otrzymał list, w którym minister kultury Bogdan Zdrojewski informował go o tym, że na Specjalną Strefę sztuki - nowoczesne centrum wystawiennicze w kształcie szklanej rury, w najbliższym czasie nie otrzyma dofinansowania w wysokości 190 mln zł. - Najważniejsze sformułowanie w wypowiedzi ministra to określenie "w chwili obecnej", oznacza to, że w następnym okresie istnieje szansa powrotu do możliwości kolejnych umów na określonych wcześniej warunkach - wyjaśnia rzeczniczka ministra. Specjalna Strefa Sztuki znalazła się na liście rezerwowej projektów starających się o unijne dofinansowanie w ramach Priorytetu XI Kultura i Dziedzictwo Kulturowe. Projekty z listy rezerwowej nie otrzymały dofinansowania, jednak wnioskodawcy mieli możliwość złożenia, niejako na własną odpowiedzialność, dokumentacji na wypadek, gdyby pojawiły się wolne środki. Jak twierdzi ministerstwo, inicjatorzy powstania SSS takiego wniosk