W nawiązaniu do listów: "Związki nie chcą dyrektorów Teatru Jaracza" i "NSZZ "Solidarność" w obronie dyrektora Nowickiego" z dnia 30 marca, chcielibyśmy jednoznacznie zaprotestować przeciw naszym zdaniem niesprawiedliwej ocenie pracy Sebastiana Majewskiego i podlegającym mu aktorów - oświadczenie artystów i krytyków.

Dwa lata trwania Dyrekcji artystycznej Sebastiana Majewskiego zaowocowały zaproszeniami dla twórców teatralnych - wcześniej w Łodzi nieobecnych - których praca po raz pierwszy od wielu lat dała Teatrowi Jaracza posłuch w prasie ogólnopolskiej (m.in. Newsweek, Gazeta Wyborcza, Polityka, Wysokie obcasy etc.), branżowej (m.in. Didaskalia, Teatr, portale branżowe etc.), ponadto przyniosła zaproszenia na najważniejsze w Polsce festiwale teatralne (m.in. Boska Komedia w Krakowie, finał mTeatr, finał Klasyki Żywej, finał Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej etc.), a także zaowocowała nagrodami aktorskimi na wielu z nich (m.in. główna nagroda żeńska Międzynarodowego festiwalu Boska Komedia). Nie rozumiemy jednoznacznie negatywnych ocen pracy artystycznej Dyrektora Majewskiego, ani podstaw merytorycznych globalnych sądów ubranych w egzaltowane wypowiedzi o "utracie artystycznej rangi teatru". Powyższe twierdzenia zdają się być oparte na prywatnych opiniach autor�