Odpadnięcie z konkurów nie musi wcale oznaczać przegranej. Tak przynajmniej przekonują inicjatorzy Obywatelskiego Partnerstwa dla Kultury 2016. Spotkanie przedstawicieli polskich miast, które nie mają już szans na tytuł Europejskiej Stolicy Kultury (oraz kilku, które jeszcze szanse mają), odbyło się 28 stycznia w Instytucie Europejskim.
"Chociaż tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016 otrzyma tylko jedno miasto, to dzięki dotychczasowemu zaangażowaniu w każdym z naszych miast będą w dalszym ciągu zachodziły wielkie zmiany. Warto dzielić się doświadczeniami i wspierać w tych procesach. Proponujemy współdziałanie i sojusz na rzecz wzmocnienia roli kultury" - napisali do organizacji odpowiedzialnych w poszczególnych miastach za starania o tytuł ESK Dana Jesswein, Robert Jurszo, Wojciech Kłosowski, Józef Szkandera i Marek Sztark z organizacji Szczecin 2016, inicjatora OPdK 2016. Spotkanie w Łodzi miało służyć wymianie doświadczeń i dyskusji na temat "wypracowania systemu wsparcia dla budowania miejskiej polityki kulturalnej na poziomie narodowym". Zawiązane w październiku ubiegłego roku OPdK 2016 ma wytyczone cele, które brzmią dość poważnie: zainicjowanie ogólnopolskiej debaty na temat budowania miejskich polityk kulturalnych, dzielenie się doświadczeniami w obszarze ich budowani