Trwa organizowany przez Teatr Powszechny XXVI Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. W weekend teatromani obejrzą spektakl w reż. Eweliny Marciniak, a na pytanie "Jaki widzę mój teatr?" odpowiedzą m.in. Krystian Lupa i Maciej Englert.
"Historia przemocy" [na zdjęciu] gnieźnieńskiego Teatru im. Fredry to adaptacja autobiograficznej powieści Eduarda Louisa, który podbił francuski rynek literacki, w wieku 22 lat zdobywając nominację do prestiżowej Nagrody Goncourtów. W swoich książkach Louis szczerze i dosadnie opowiada o doświadczeniu bycia gejem, wykluczeniu (klasowym, seksualnym, etnicznym), bezradności i przemocy. Spektakl Eweliny Marciniak można zobaczyć w sobotę i niedzielę o godz. 19.15 (Mała Scena). To przedstawienie dla widzów pełnoletnich. W środę i czwartek w Dużej Sali Powszechnego publiczność zmierzy się z prawie sześciogodzinnym spektaklem warszawskiego Teatru Powszechnego. "Capri - wyspa uciekinierów" Krystiana Lupy to pokaz mistrzowski, prezentowany poza konkursem. Zainspirowany powojennym reportażem "Kaputt" i powieścią "Skóra" Curzia Malapartego, opowiada o azylu, który bywa więzieniem, stanowi rozliczenie z faszyzmem, ale też nawiązuje do aktualnej politycznej sy