W najbliższy weekend, 26 i 27 maja, po raz ostatni w repertuarze "Filoktet" Heinera Müllera w reżyserii Wojtka Klemma.
Tekst Müllera, jednego z najwybitniejszych dramatopisarzy niemieckich II połowy XX wieku, jest parafrazą tragedii Sofoklesa, a przede wszystkim opowieścią o władzy, polityce i zdradzie. Wojtek Klemm poszukuje współczesnych bohaterów i śledzi ich losy, zależne zazwyczaj od władzy i jej prominentów. Jak zniszczyć bohatera i użyć go we własnej sprawie? Do czego doprowadzić może polityka kłamstwa? Czy czasy tajnych współpracowników minęły bezpowrotnie? Równolegle reżyser podejmuje wątek wykluczenia, znacząco angażując kobiety do ról męskich i nawiązując scenograficznie do widoków wprost z łódzkich podwórek. Napisana w 1968 roku w Niemieckiej Republice Demokratycznej sztuka, opowiadająca historię z czasów bogów i herosów, tym razem w wersji bieżącej, polskiej, a nawet łódzkiej. Na scenie doskonałe Iwona Dróżdż-Rybińska ( Filoktet), Iwona Karlicka (Neoptolemos), Bogusława Pawelec (Odyseusz). Premiera odbyła się 23 marca 20