Coś dla tych, którzy nie zdążyli obejrzeć monodramu "Sex, prochy i rock and roll" lub po raz kolejny chcieliby zobaczyć Bronisława Wrocławskiego w niezapomnianej roli. Spektakl już w październiku będzie można ponownie zobaczyć w Akademickim Ośrodku Inicjatyw Artystycznych (ul. Zachodnia 54/56).
Nadrobienie teatralnych zaległości możliwe będzie dzięki współpracy AOIA z fundacją Bronisława Wrocławskiego. - Planujemy zapoznać widzów z szerszą twórczością pana Wrocławskiego - informuje Marzena Gawłowska z AOIA, ale nie chce podać pozostałych tytułów. Spektakl w reżyserii Jacka Orłowskiego na podstawie tekstu Erica Bogosiana w Teatrze Jaracza pokazano prawie 800 razy. Bohaterowie dramatu to frustraci budzący skrajne uczucia - od litości do odrazy. Szukając miejsca we współczesnej rzeczywistości, czynią z pieniędzy, seksu i narkotyków obiekty pożądania. W konsekwencji wpadają w sidła, które sami na siebie zastawili. Bilety można rezerwować już we wrześniu.