Łódzkie Razem popiera protest studentek i studentów łódzkiej szkoły filmowej, którzy domagają się odwołania jutrzejszego spotkania z Romanem Polańskim w łódzkiej "filmówce". Ugrupowanie przyłącza się również do apelu o bojkot tego wydarzenia.
Swoje stanowisko Razem przedstawiło w oświadczeniu. "W związku z wizytą Romana Polańskiego w łódzkiej Szkole Filmowej wyrażamy swoje ogromne zaniepokojenie zaistniałą sytuacją. Czyny jakich dopuścił się Roman Polański - a są to gwałt i pedofilia, nie powinny nigdy ulec zatarciu, czy próbie wymazania ich z publicznej świadomości - podobnie, jak nigdy zatarciu nie ulegną traumatyczne przeżycia ofiar reżysera" - napisano. Według Razem, w obliczu ostatnich wydarzeń, jak ogólnoświatowa akcja #MeToo czy przypadku molestowania aktorek w teatrze "Bagatela", jasno pokazują, że gwałty czy molestowanie są ogromnym problemem także środowiska artystycznego, o którym należy głośno mówić, i który należy z całą mocą piętnować. Dlatego - zdaniem Razem - przyjmowanie z honorami człowieka, na którym ciążą poważne zarzuty o gwałt i pedofilię są niegodne wyższej uczelni, która powinna być miejscem przyjaznym i bezpiecznym dla wszystkich studen