W środę radny Jarosław Berger pytał się o możliwość zaproszenia na kwietniową sesję Marka Żydowicza. Żydowicz i Fundacja Sztuki Świata nie godzi się na tworzenia narodowej instytucji kultury na obszarze EC-1 Wschód. Miało tam wcześniej powstać studio imienia Davida Lyncha.
Przewodniczący rady, Tomasz Kacprzak ma obawy co do ewentualnego zakłócenia prac Rady Miejskiej. Dezyzja o ewentualnym zaproszeniu Marka Żydowicza zapadnie na przedsesyjnym spotkaniu. Wiceprezydent Agnieszka Nowak, która informowała radnych o postępie prac nad projektem Narodowego Centrum Kultury Filmowej. Mówiła, że narodowa instytucja jest Łodzi potrzebna, bo niesie ze sobą prestiż. Do 10 maja projekt ma ocenić minister kultury. Wiceprezydent dodała, że wolałaby najpierw pomówić z Markiem Żydowiczem w mniejszym gronie, aby uniknąć rozmów w atmosferze medialnej awantury. Radny Berger uznał jednak, że radni też mają prawo poznać stanowisko fundacji i Żydowicza. Dotychczas Łódź wygrała sprawę sądową o odkup od Fundacji Sztuki Świata budynku elektrowni w EC-1 Wschód. Jednakże Żydowicz poinformował o złożeniu apelacji od wyroku. Żydowicz mówi, że od ostatecznego wyniku rozprawy zależy, czy David Lynch będzie dalej zainteresowany wsp