Podczas środowej sesji radni głosowali nad projektem "Polityki Rozwoju Kultury 2020+ dla miasta Łodzi (. Uchwała została przyjęta głosami 23 radnych, 8 było przeciw, nikt się nie wstrzymał.
Przed głosowaniem swoją decyzję o odrzuceniu projektu uzasadnili radni PiS i SLD. Bożenna Jędrzejczak z PiS mówiła, że postępujące zadłużenie miasta nie gwarantuje realizacji postulatów strategii. - Strategia jest zaklinaniem rzeczywistości - twierdziła. - Mimo kilku cennych inicjatyw w tegorocznym budżecie dotacja dla kultury została zmniejszona o 6 mln, co drastycznie wpłynęło na ograniczenie działalności instytucji kultury, także tych wymienianych w strategii jako flagowe. Maciej Rakowski z SLD zarzucał strategii zbyt skomplikowaną a jednocześnie niedbałą formę językową. - Ta strategia jest niedopracowana - mówił. - Wymaga wielkiego skupienia odszukanie myśli przewodniej, ponieważ napisana jest językiem utrudniającym percepcję. Jej tytuł powinien być sformułowany tak jak jeden z punktów: monitorowanie realizacji propozycji w celu dążenia. Jakub Wiewiórski, dyrektor Wydziału Kultury, który wcześniej przedstawił zręby strategi