EN

25.08.2009 Wersja do druku

Łódź. Radni przepytają Kropiwnickiego

Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta radni będą przepytywać prezydenta Łodzi w sprawie odwołania Zbigniewa Brzozy. Chcą poznać prawdziwe powody tej decyzji, bo zdaniem radnych merytorycznych nie ma.

Piotr Dejmek, syn reżysera, założyciela i byłego szefa Teatru Nowego w Łodzi - Kazimierza Dejmka - chce, by usunięto imię jego ojca z nazwy teatru. Protestuje w ten sposób przeciw usunięciu Zbigniewa Brzozy ze stanowiska dyrektora artystycznego "Nowego". Piotr Dejmek napisał w tej sprawie list otwarty do Jerzego Kropiwnickiego, bo - jak zaznacza - bezskutecznie ubiegał się o spotkanie z prezydentem. "Zwracam się do Pana ze stanowczym życzeniem wykreślenia nazwiska mego Ojca Kazimierza Dejmka z nazwy Teatru Nowego w Łodzi. Obserwuję losy tej bliskiej mi emocjonalnie Sceny z oddali, z uwagi na mój stan zdrowia" - pisze w liście Piotr Dejmek. - "(...)Niezależnie od tego, co myślę o p. Brzozie (...) fakt, że już po roku jego artystycznego dyrektorowania, coś dobrego w Nowym zaczęło się dziać, jest wystarczającym powodem, by prosić go o to, by zechciał ten teatr prowadzić dalej, a nie wyrzucać w atmosferze prowincjonalnego skandalu". Na zakończenie D

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Szarganie imienia? Syn Dejmka ma dość!

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Łódzki nr 198

Autor:

Monika Pawlak, Katarzyna Zawadzka

Data:

25.08.2009

Wątki tematyczne