Nazwali się Nieformalne Stowarzyszenie Teatromanów. Kim są? Nie wiadomo. Protestują przeciwko Zbigniewowi Brzozie, dyrektorowi artystycznemu Teatru Nowego - pisze Krzysztof Kowalewicz w Gazecie Wyborczej - Łódź.
Brzoza, wieloletni dyrektor warszawskiego Teatru Studio, wygrał w styczniu konkurs na dyrektora łódzkiej sceny. Pracę w Nowym kończy Jerzy Zelnik, który kierował łódzkim teatrem przez ponad trzy lata. Na razie Brzoza został zatrudniony na etacie reżysera, ale już podejmuje dyrektorskie decyzje. Mogą budzić kontrowersje. Skreślił z repertuaru wiele tytułów ("Mistrz i Małgorzata", "Poszaleli", "Wesele", "Plac św. Włodzimierza", "Królewicz i żebrak", "Metoda Gronholm") oraz zwolnił 13 aktorów (m.in. Agnieszkę Korzeniowską, Mariusza Pilawskiego, Stanisława Brejdyganta). Autorzy strony internetowej protestują przeciwko tym pomysłom. Teksty podpisała Margarita. Poza tym nie pojawiają się żadne nazwiska inicjatorów akcji. Próbowałem się z nimi skontaktować e-mailowo (adres jest na stronie). Mimo wstępnej zgody do rozmowy nie doszło. Na stronie można przeczytać: "Ratujmy Teatr Nowy przed zgubnymi działaniami pana Zbigniewa Brzozy!!!". Jej autorzy