W łódzkim Parku im. Poniatowskiego, w środę o godz. 21, zobaczymy kolejną z bezpłatnych projekcji kina plenerowego - rosyjski obraz "Tlen" [na zdjęciu] w reżyserii Iwana Wyrypajewa.
W filmie Sańka (w tej roli Aleksiej Filimonow) zabił żonę dla rudowłosej Saszy (Karolina Gruszka). Dlaczego? Bo łaknął tlenu pięknej dziewczyny. Film Wyrypajewa jest ekranizacją jego kontrowersyjnej sztuki pod tym samym tytułem, w której rapowano Dekalog i którą krytycy uznali za manifest beztlenowców. Miłosna historia, opowiedziana w nowoczesnej oprawie, łączy w sobie niemal wszystkie gatunki kultury popularnej. Są tu romans, dramat, horror i kryminał. Ironiczna opowieść, rozpisana na dziesięć słowno-muzycznych scen, ma formę wideoklipu, nawiązuje do estetyki graffiti, komiksu, telewizji oraz internetu. Opowiada o poszukiwaniu prawdziwego życia, uczuć, Boga, słowem - tytułowego tlenu. Film spotkał się ze skrajnymi ocenami, ma jednak oddane grono zwolenników.