Trwają próby do pierwszej w historii Łodzi inscenizacji opery Giacomo Pucciniego "Turandot". Reżyseruje Adolf Weltschek. Premiera 13 maja.
Choć bezpośrednim pierwowzorem dla libretta opery "Turandot" Giacomo Pucciniego była sztuka Carla Gozziego, nie można jednak pominąć jej romantycznego tłumaczenia Fryderyka Schillera, który swoim przekładem wprowadził wątek chińskiej księżniczki do kultury Zachodu. W dzisiejszych interpretacjach nie sposób także nie wspomnieć odniesień do opowieści o mongolskiej księżniczce Khutulun, zamiłowanej w sztuce walki zapaśniczej, strzelaniu z łuku i jeździe konnej, postaci opisywanej przez perskiego poetę Nizami Ganjavi, którego opowieść z XII wieku bez wątpienia stoi u podstaw legendy o pięknej i okrutnej azjatyckiej monarchini. Niezależnie czy Turandot istniała w rzeczywistości czy tylko została wykreowana w postaci legendy, wiadomo, że skazywała ona na śmierć swoich kandydatów do małżeństwa, którzy nie odgadli stawianych przez nią zagadek. Sama ostatecznie ulega sile miłości i szlachetności uczucia księcia Kalafa, który pokonuje ją ty