Dwie łódzkie sceny zaproszą widzów w sobotę [16 lutego] na premierowe przedstawienia najnowszych realizacji. Teatr im. Jaracza proponuje wizytę na "Balkonie" [na zdjęciu], a Teatr Nowy im. Dejmka podsuwa "Metodę Groenholm".
Obie, jakże odmienne sztuki, łączy podobna idea autorów dramatów: i Genet, i Galceran pragnęli dać portret współczesnego społeczeństwa i ludzkich zachowań w codziennych i kreowanych sytuacjach. Ciekawe, który z nich okaże się baczniejszym obserwatorem i bardziej wyrafinowanym artystą dla dzisiejszego widza w Polsce. "Balkon", podobnie jak inne sztuki Jeana Geneta, jest ostrą satyrą obyczajową, wymierzoną przeciwko społeczeństwu mieszczańskiemu. Tutaj przebierańcy wychodzą z alkowy i zaczynają żyć nowym życiem. Królowa, Generał, Bis-kup, Sędzia - wszyscy są nieprawdziwi, ale to nie przeszkadza im stać się w zniszczonym rewolucją państwie realnymi odtwórcami przybranych ról. Tak z gości burdelu - w którym pozwalano im przebierać się w ubrania dostojników, pełnić ich funkcje, na które nie zasługiwali - stają się godnymi szacunku obywatelami, Sędziami, Królowymi, Generałami. Nowi liderzy porewolucyjnego państwa wywodzą się z W