Na scenie Teatru Muzycznego w Łodzi nareszcie premiera. W sobotę [21 kwietnia] zostanie tam pokazana "Kraina uśmiechu" Franza Lehara. Realizacja tej operetki jest dla łódzkiej sceny niezwykle ważna: ostatnia premiera odbyła się tu dwa lata temu - w kwietniu 2005 roku pokazano "Wesołą wdówkę", także Lehara.
To, że znów na afiszu pojawi się utwór tego samego kompozytora, jest dziełem przypadku. Zbigniew Macias, szef artystyczny teatru i reżyser premiery przyznaje, że to jedna z jego ulubionych operetek. Na dodatek wyjątkowa, bo niekończąca się standardowym dla gatunku happy endem. Poza tym "Kraina... " wróci na łódzką scenę po 25 latach nieobecności. Teatr stara się, by nadać tej realizacji rangę wydarzenia: honorowym patronatem objął ją ambasador Chińskiej Republiki Ludowej. Wieczór rozpocznie się o godz. 18.30 otwarciem wystawy fotograficznej "Opera pekińska" i pokazem wschodnich sztuk walki Szkoły Walk Wojciecha Adamusika, o godz. 19.30 kurtyna podniesie się, ale nie tylko dla widowni teatralnej. Dyrekcja i zespół zapraszają na plac przed teatrem, gdzie na telebimie będzie można obejrzeć całe przedstawienie. Jak już wspomnieliśmy, autorem inscenizacji, wzbogaconej o prolog i epilog, i reżyserem jest Zbigniew Macias, znakomity śpiewak operowy