Premierę komedii "Taniec albatrosa" - francuskiego autora Geralda Sibleyrasa w reż. Marcina Sławińskiego zaprezentuje w sobotę 10 listopada Teatr Powszechny w Łodzi. Spektakl portretuje współczesne zachodnie społeczeństwo, diagnozując jego lęki i frustracje.
Jak informuje Justyna Tomczak z "Powszechnego", Sibleyras w swoich sztukach pokazuje zagubienie współczesnego inteligenta w świecie haseł poprawności politycznej, mód i trywialnych przepisów na życie. W "Tańcu albatrosa" przedstawia historię pięćdziesięciolatków mierzących się z kryzysem dojrzałego wieku. Zdaniem dyrektor łódzkiej sceny Ewy Pilawskiej, to spektakl o strachu przed starością, bo często nie potrafimy cieszyć się własną dojrzałością, wypieramy upływ czasu - czasami wręcz nie lubimy samych siebie. Według niej "Taniec albatrosa" obnaża też pustkę w relacjach międzyludzkich. Jej zdaniem często wchodzimy w związki, spodziewając się różnych korzyści, np. starszemu mężczyźnie iluzoryczne poczucie młodości daje młodsza partnerka. - Ta recepta na szczęście jest oczywiście doraźna - tak naprawdę w związku potrzebujemy partnera i przyjaciela, osoby, przy której czujemy się bezpiecznie. Podczepianie się pod młodość j