Od soboty w Teatrze Nowym można oglądać "Piaskownicę" Michała Walczaka, jednego z najchętniej wystawianych młodych polskich dramatopisarzy. Spektakl Stowarzyszenia Old Timers Garage z Katowic wyreżyserował Adam Biernacki.
"Piaskownica" jest prezentowana w ramach projektu "Scena 14+", skierowanego do nastolatków. Teatr Nowy chce za pomocą przedstawień stwarzać przestrzeń do dyskusji o problemach młodych ludzi. Wydaje się, że tekst Walczaka idealnie się do tego nadaje. Młody autor chętnie portretuje swoje pokolenie. - Interesuje mnie podglądanie siebie i znajomych - mówił "Gazecie". - Często pokazuję bohaterów w sytuacjach inicjacji. Te momenty życia są tragikomiczne, bo musimy zmierzyć się z wyniesionym z domu wychowaniem katolickim i liberalnym, popularnym dzisiaj, podejściem do życia. Takie kolizje są ciekawe dla dramatopisarza - dodaje. Taka właśnie kolizja czeka widzów w sobotę. Dramat opowiada historię związku partnerskiego i wykorzystuje do tego język i sytuacje "z piaskownicy". Podwórkowa przestrzeń staje się pojemną metaforą niedojrzałej relacji, a także płciowych stereotypów. Na dwóch przeciwnych brzegach piaskownicy bawią się: infantylny On (A