Teatr Powszechny jako jedyny w Łodzi gra do końca lipca. W poniedziałek - zamykająca ten sezon premiera, "Ostatni świadkowie" w reżyserii Arkadiusza Wójcika. Spektakl przygotowany został z grupą "Jesteśmy" - zespołem zakochanych w teatrze seniorów amatorów.

To spektakl o dawnej i dzisiejszej Europie. Indywidualne przeżycia i intymne wspomnienia przeplatają się z wielkimi wydarzeniami historycznymi. "To historia ludzi, których pamięć o wydarzeniach II Wojny Światowej jest wciąż żywa" - można przeczytać w opisie przedstawienia. Spektakl przygotowany został z grupą "Jesteśmy" - zespołem zakochanych w teatrze seniorów amatorów. - Szukaliśmy miejsca, w którym mogliby pokazać efekty swojej pracy. Spotkaliśmy się w Teatrze Powszechnym. W rozmowie z dyrektor Ewą Pilawską narodził się pomysł, aby to tu przygotować prapremierę - mówią członkowie grupy. Spektakl reżyseruje Arkadiusz Wójcik, aktor Powszechnego. Napisał też scenariusz i opracował ruch sceniczny. - Pracując nad spektaklem zastanawialiśmy się, czy można aktualne wydarzenia porównać z tym, co działo się w czasie II wojny światowej. Porównaliśmy nasze polskie doświadczenia, wspomnienia z przeszłości z tym, co przeżywają teraz ludzie