EN

14.01.2017 Wersja do druku

Łódź. Premiera "Żony potrzebnej od zaraz" w Teatrze Powszechnym

To spektakl, który stawia pytania o to, na ile jesteśmy uzależnieni od innych, na ile możemy im wierzyć; to spektakl o ludzkiej hipokryzji - mówi Jakub Przebindowski, reżyser "Żony Potrzebnej od zaraz". Przedstawienie przygotował Teatr Powszechny w Łodzi. Premiera w sobotę na Dużej Scenie.

Bohaterem spektaklu jest Jim Watt młody, przystojny i spełniony zawodowo londyńczyk, który mieszka ze swoją dziewczyną Helen. Wydaje się, że jego życie uczuciowe i zawodowe są poukładane. Właśnie otwiera się przed nim perspektywa awansu, jednak jego finalizacja zależeć będzie od kolacji z Billem McGregorem - prezesem spółki, do której należy londyńska firma. W przedstawieniu pojawia się też postać pomocy domowej - Nadii. Dyrektor "Powszechnego" Ewa Pilawska zwraca uwagę, że Nadia stała się główną bohaterką "swego rodzaju teatralnego serialu" i ulubioną postacią łódzkiej widowni. W Teatrze Powszechnym oglądać można ją w komediach "Boeing, Boeing" i "Pomoc domowa". - Wzorem dla Nadii są postaci z kultowych filmów - "Tootsie", "Pani Doubtfire" czy "Poszukiwany, poszukiwana" - mówi. Dlatego - jak przyznaje - wychodząc naprzeciw widzom, zaproponowała Jakubowi Przebindowskiemu przygotowanie kolejnego spektaklu o jej losach. Według reżyser

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

PAP

Data:

14.01.2017

Realizacje repertuarowe